Zgodnie z ogłoszonymi na początku roku planami, studio inXile rozpoczęło właśnie zbiórkę pieniędzy w serwisie Kickstarter, które zostaną przeznaczone na produkcję klasycznego dungeon-crwalera pod tytułem The Bard's Tale IV. Deweloper stojący za projektem powinien być dobrze znany fanom pecetowych RPG-ów, bowiem w ubiegłym roku do sklepów trafił jego Wasteland 2, a w przygotowaniu wciąż znajduje się Torment: Tides of Numenera. Oba tytuły zostały również sfinansowane dzięki systemowi crowdfundingu. Twórcy liczą, że w przeciągu 30 dni uda im się zebrać 1,25 miliona dolarów. Jeżeli cel ten zostanie osiągnięty, studio dołoży ze swojej kieszeni drugie tyle. Data premiery gry została wstępnie ustalona na październik 2017 roku, ale jak uczy nas doświadczenie, z pewnością ulegnie ona jeszcze zmianie. Tytuł ukaże się wyłącznie na komputerach PC i w dniu debiutu będzie dostępny w języku angielskim, niemieckim, hiszpańskim, francuskim, rosyjskim, a także w polskim.

The Bard's Tale IV ma w założeniu być powrotem do korzeni serii, której początki sięgają połowy lat 80. Na projektem czuwać będzie Brian Fargo, który pracował w firmie Interplay i na koncie ma tytuły, takie jak Bard's Tale, Neuromancer, Dragon Wars, Fallout 1 oraz Fallout 2, Stonekeep, Baldur's Gate, Icewind Dale, Planescape: Torment. W nowej produkcji gracze ponownie przeniosą się do świata fantasy znanego z poprzednich części serii, który pełnymi garściami czerpie inspirację ze szkockiej i celtyckiej kultury. Przygodę rozpoczniemy w mieście Skara Brae, a stamtąd wyruszymy do licznych i niebezpiecznych ruin oraz podziemi. Gracze stworzą własną drużynę śmiałków, wybierając spośród wielu dostępnych ras, takich jak elfy, ludzie czy pół-orki oraz klas postaci. Wybór składu i kształtu naszej wesołej kompanii nie postanie bez znaczenia i ma mieć wpływ na nastawienie npc-ów, dostępne questy oraz linie dialogowe. Oczywiście na tym nie skończą się fabularne niespodzianki przygotowane przez twórców. Wiele podejmowanych w trakcie zabawy decyzji wpłynąć ma znacząco na kształt świata oraz samo Skara Brae,

Rozgrywka będzie przebiegać w sposób znany z innych klasycznych dungeon-crawlerów. Twórcy obiecują rozległe nieliniowe labirynty podziemi oraz ruin, które będą pełne różnego rodzaju pułapek, a także zagadek logicznych. Niektóre z nich maja korzystać także z dość kompleksowego silnika fizycznego. Lokacje zostały zaplanowane zostaną na planie siatki. Po jej polach poruszać będą się wszystkie postacie oraz przeciwnicy. inExile zdecydowało się na zastosowanie fazowego trybu turowego. Oznacza to, że w naszej turze bohaterowie będą wykonywać swoje akcje równocześnie. Dzięki temu będziemy mogli wykorzystać system synergicznych umiejętności. Niektóre ataki oraz zdolności herosów będą bowiem wpływały na siebie nawzajem. Duże znacznie będzie miała także magiczna muzyka naszych bardów, która szybko zmieni sytuację na polu bitwy. Co ciekawe, twórcy zadbali o autentyczność i ballady, które usłyszymy zostały nagrane specjalnie na potrzeby produkcji w gaelickim akcencie języka szkockiego.

Grę napędza silnik Unreal Engine 4. Oznacza to, ze deweloperzy mają o wiele większe pole do popisu niż w przypadku swoich poprzednich dzieł. Przy projektowaniu poziomów oraz elementów scenografii wykorzystano nawet metodę fotogrametrii, pozwalającą skanować obiekty ze świata rzeczywistego i zamieniać je w fotorealistyczne modele 3D.

Źródło:
"Ender" - GRY-OnLine